A jednak jestem.. niedawno wróciłam, poszłam się wykąpać i od razu na kompa..
2 GODZ DO MECZU. Jestem strasznie zdenerwowana i tym bardziej dobijała mnie wiadomość, że nie mam tego kanału na którym jest mecz a na necie będzie się zacinać więc.. masakra, ale od kilkunastu minut banan z mordy mi nie schodzi, gdyż namówiłam rodziców i jedziemy gdzieś tam do baru na mecz !!! Jeeeeeeeeest !!! Wiec pozostało mi tylko czekać i życzyć wam chłopaki POWODZENIA !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz