środa, 25 stycznia 2012

Maestro's birthday and a rematch with Real!

Dziś są urodziny Xavi'ego... ;D


więc życzę mu dużo, dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności... aby jego forma i zdrowie pozwoliło mu na grę jeszcze co najmniej przez 10 lat ;)) Aby w dzisiejszym meczu zdobył decydującego gola hehe (to byłby prawdziwy prezent ur), aby jako drugi kapitan poprowadził Barcelonę do wszystkich możliwych tytułów !!! I oczywiście, żeby kumple dołączyli do życzeń wygrywając razem ten ważny mecz !!!

Xavi - żyj nam 100 lat

No i druga sprawa to rewanżowy mecz z realem.. o jejciuu to już dziś za niespełna 4 godz.. Matko... nie wytrzymam z nerwów zaraz. Oby powtórzyli wynik z przed tygodnia i weszli do półfinału CdR !!!

POWODZENIA CHŁOPAKI !!!

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Barca crushed Malaga !

We wczorajszym meczu Barca zmierzyła się z Malagą...
Oczywiście mecz zakończył się korzystnie dla Blaugrany!!! <3
4 : 1 .... Zdobywcami bramek byli Massi 3x i Alexis....
Brawo chłopaki !!!


Tak rzeczywiście dość niespotykalny widok, aby Leoś w takim meczu się tak strasznie cieszył z gola zdobytego przez sb. Ale... jest to usprawiedliwione, gdyż zdobył on bramkę głową... co nie jest zbyt częstym widokiem w jego przypadku.. ale i tak uważam, że jest to kompletny piłkarz! ;*



A tu wszyscy się gapią, a całą robotę odwala Victor... haha kocham to zdj! < 3


pfff... no to za dwa dni mamy znów GD... trzymajmy kciuki i miejmy nadzieję, że Barca dopełni formalności co do awansu do półfinału... ;))

czwartek, 19 stycznia 2012

Black Real Madrid winning streak continues

TAAAAAAAAAAAK JEEEEEEEEEST!!!!
Barca znów wygrała na Bernabeu z realem!!!
pfff...a już se pewno myśleli, że może tym razem... <hahaha>

Jednak Pep dostał znakomity prezent na swoje urodziny.. Bravo chłopaki.

ach.. ta ich radość...

Pierwsza bramka padła w 11 minucie dla realu... strzelcem okazał się żelek lub Krystyna (jak wolicie).. xd
Byłam zła, nie powiem... ale nadal wierzyłam w to iż Barca pokaże im kto jest MISTRZEM!!!

No i jak się okazało zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę padła druga bramka na 1:1.. Pięknym dośrodkowaniem z rzutu rożnego popisał się Xavi, a głowę dostawił Carles Puyol zdobywając właśnie ego pięknego, wyrównującego gola !!! <3


oj... realowi to się nie spodobało.. ale cóż musieli grać dalej, nie mieli wyjścia..
No i w 77min. na listę strzelców pięknym strzałem po zewnętrznej wpisał się również obrońca Eric Abidal... boże dziękuję, że to właśnie on... należało mu się... Wielki człowiek..
i dzięki niemu Barca wyszła na prowadzenie.



i na tą właśnie chwilę czekałam....
kilka dni temu zastanawiałam się, dlaczego Barca, dlaczego Alves nie zatańczy nossa, nossa...?
hahaha.... i co się okazało... Bóg mnie wysłuchał..

Abi i Dani zatańczyli nossa, nossa, a si vo se mi mata... <juuuuhu>
jejku... to była dla mnie jedna z najpiękniejszych chwil ... ;****
Nie zapomnę tego przez dłuuuuuuuuuuuuuugie lata.


No, ale grając z realem dziwne by było gdyby 'nic' się nie wydarzyło...
pisząc słowo nic miałam na myśli negatywne znaczenie..
Oczywiście królewscy nie mogąc się pogodzić z faktem, że Barcelona wyszła na prowadzenie zaczęli faulować i grać bardzo agresywnie (zresztą u nich to normalne, ale żeby aż tak??)
Jeden z piłkarzy realu sfaulował Messiego, a ten spadł na ziemię podpierając się ręką, po czym podszedł Pepe i umyślnie nadepnął na nią.... żaal normalnie|!!!!!!
taa.. szkoda, że sędzia nie zauważył.. bo by dostał zawieszenie na kilka miesięcy...
no i kilka minut później znów sfaulowano Leosia no i jeden z madrytu podszedł i walnął go w głowę... zachowanie na poziomie nienormalnych, nieradzących sobie w życiu ludzi...

Niby real jest uważany za jedną z najlepszych drużyn świata..
a ja myślałam, że takie drużyny cechują się m.in. pięknym, czystym futbolem oraz ponoszenia porażki z klasą... a tu co...?

Podsumuję to tak...
Banda zagubionych bachorów, myśląca, że są nie wiadomo jak zajebiści, i niepotrafiąca sobie radzić z własnym pierdolniętym ego !!!!

środa, 18 stycznia 2012

Tots els millors Pep; ***

W końcu nadszedł ten dzień..
18 stycznia.. urodzinki najlepszego na świecie trenera...

Od 5 lat zasiada na ławce trenerskiej FC Barcelony. Znany ze sweterków, eleganckich garniturów lub płaszczy Pep obchodzi dziś 41 ur.. jejciuu jaki on młody.
zawsze się świetnie prezentował i wielki plus za to dla niego..

Dobra może przejdźmy do życzeń ;)



Pep życzę ci przede wszystkim zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności.
Jeszcze wielu lat spędzonych na ławce trenerskiej FC Barcelony, wspaniałych chwil w szatni ze swoimi podopiecznymi, wielu zwycięstw i tytułów. Uczyniając ten klub po raz kolejny najlepszym na świecie udowadniaj nadal, że jesteście bezkonkurencyjni !!! Bardzo Cię proszę pozostań jeszcze na długo w FCB i twórz nadal historię...
Mam nadzieję, że do życzeń dołączą się również piłkarze Barcy zwyciężając dziś dla cb spotkanie z RM ... ;**

FELIZ CUMPLEANOS PEP !!! < 3

wtorek, 17 stycznia 2012

Who this time ??

Bożee.. ludzie ratujcieeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wytrzymam zaraz no !!
Jutro mecz.. i to nie byle jaki mecz. Barca - real !!
Kurczę licze na moich chłopaków, że mnie nie zawiodą.. chocaiż dla mnie to oni już są zwycięzcami, bez względu na wynik !!!


Buena suerte chicos !!!!

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Yeah, yeah.. i kolejne zwycięstwo !!! ♥

No i wczoraj Barca odniosła kolejne zwycięstwo. Tym razem w meczu z Betisem.
Piłkarze zbiegli z murawy na przerwę z wynikiem 2:1 prowadząc po golach Xaviego(6') i Messiego (10').
Lecz już w drugiej połowie goście strzelili bramkę, wyrównując na 2:2
Na szczęście mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla Barcy ..
Bramki po przerwie zdobył Alexis i Messi (karny)..

Bravo słoneczka moje.





Aa.. no i oczywiście miałam przypomnieć o kontuzji Fontasa.. ma od zerwane przednie wiązadła w kolanie i będzie operowany w najbliższą  sobotę.. Oby wszystko poszło dobrze..
No i jak Barca ma w zwyczaju.. przed meczem piłkarze wyszli w koszulkach wspierających kontuzjowanego .. (Forca i anims Andreu)

Beautiful gesture Abidal !!!

Może was przeraża to, że tak dużo jest napisane.. ale bardzo polecam.. Proszę, przeczytajcie..
Mi osobiście łzy zaczęły napływać do oczu czytając to... nwm.. może dlatego, że darzę ten klub szczególnym uczuciem... mam nadzieję, że i was on wzruszy..


Po przezwyciężeniu ciężkiej choroby, Eric Abidal stał się dla wielu przykładem walki i zwycięstwa. List wysłany do hiszpańskiego dziennika La Vanguardia przez ojca piętnastoletniego chłopca chorego na raka, obrazuje jak wielka może być siła takiego przykładu.
List napisany przez J. García Serra:
" 'Masz w głowie to samo, co Abidal miał na wątrobie. Jutro ci to wytną' – to jedyna rzecz jaką byłem w stanie powiedzieć swojemu piętnastoletniemu synowi, będąc kompletnie zszokowany przerażającą wiadomością, którą otrzymałem dwie minuty wcześniej. 'Tato, kup mi proszę koszulkę Abidala. Będę walczył tak jak on i wygram moją własną ligę' - odpowiedział mi. Jako jedyny z nas nie płakał. Na salę operacyjną pojechał z koszulką Abidala zawieszoną na górnej części łóżka, jak z jakimś świętym przedmiotem, z którym nie rozstawał się podczas całego pobytu w szpitalu. Po tygodniu od dnia operacji, w jednym ze sklepów, kompletnie przez przypadek spotkałem Abidala, a nigdy wcześniej go nie widziałem. Opowiedziałem mu naszą historię, a na telefonie pokazałem mu zdjęcia syna z jego koszulką. Podziękowałem mu też za siłę, jaką nam dał jego przykład. 'Ja też chcę poznać Abidala' – powiedział mój syn, jak opowiedziałem mu o tym, co mi się przytrafiło.
Po pięciu miesiącach od operacji, po radioterapii i chemii, 5 stycznia tego roku paru zawodników Barçy odwiedzało dzieci w szpitalu. Wyznaczono do tego trzech zawodników: Puyola, Alexisa i Erica Abidala. Dzięki jednej z pielęgniarek Eric przyszedł właśnie do nas. Kiedy wszedł do pokoju i objął mojego syna, ten po raz pierwszy całkowicie się rozpłakał. 'No już bracie, jestem tutaj, żeby cię wspierać. Ja też walczę z tą chorobą. Założę fundację, która będzie wspierać inne chore dzieci' – powiedział mojemu synowi.
Ciepły, wrażliwy, sympatyczny, przez dziesięć minut nie przestał go ściskać. Wszyscy byliśmy bardzo wzruszeni i wdzięczni. Przed wyjściem, komentując coś o zegarku, zdjął swojego Rolexa Daytona i założył go mojemu synowi: 'To dla ciebie. Chcę, abyś go zatrzymał. Z tyłu jest wygrawerowane moje imię i nazwisko'. Niemożliwe było mu odmówić i zwrócić zegarek. 'Nie ma znaczenie ile jest wart. Chcę tylko, żeby on był szczęśliwy' – powiedział.
Uściskał nas i kontynuował odwiedziny chorych. Spojrzałem na swoje dziecko. Nigdy nie zapomnę jego szczęśliwej twarzy. W nocy wielokrotnie zapalał światło, aby spojrzeć na zegarek. Ja i moja żona nie wiemy jak mu dziękować. Minimum tego co możemy zrobić, to napisać ten list.
Wizyta zawodników polepszyła nastroje dzieci lepiej niż jakiekolwiek lekarstwo. To sprawia, że Barça to coś znaczniej więcej niż klub. Podziwiamy Pepa, Messiego, Xaviego, Iniestę, Puyola, ale największym idolem w mojej rodzinie na zawsze pozostanie Eric Abidal. Dla nas to ktoś więcej niż piłkarz. Mocno pozdrawiamy wszystkie chore dzieci i ściskamy ich rodziców." 

I znów odwołam się do tego iż nie bez powodu Barca to "mes que un club" (więcej niż klub) . ;** 
Bravo Abi.. Jesteś wielkim człowiekiem !!!

Happy birthday po raz trzeci ;**

Hehe... trzeci raz z rzędu świętujemy urodziny gracza Barcy... dziś jest nim Seydou Keita !!!
Obchodzi on 32 urodziny ...

Dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń i czego tylko jeszcze pragniesz ;**
Życzę Ci również abyś poprowadził swoją reprezentację do zwycięstwa o puchar narodów Afryki !!!
Jeszcze wielu lat pracy na Camp Nou, dużo sukcesów i radości z gry.. ;***

Życzy ... ASIA i cała gromada fanów najdoskonalszego na świecie klubu- Barcy. < 3

Wszystkiego najlepszego !!!

niedziela, 15 stycznia 2012

Happy birthday !!!

No, no.. Marc ma dzisiaj urodzinki. A więc wszystkiego najlepszego jak zwykle dużo zdrowia, szczęścia i dobrej formy oczywiście ;*
21 lat minęło...

:D

Na wczorajszym treningu zdecydowanie w centrum uwagi był Victor Valdes, który obchodził 30 urodziny..
rzućcie okiem na to zdj ... hahaha

Patrzcie na tych dwóch głuuuupków.. Victor a na nim Abi .. ;*
Kocham to!


PS. Asia zobacz... murzyneeeek. < 3

A tak wgl to Barca za  4 godz i 50 min gra mecz z Betisem.... TRZYMAJMY KCIUKI !!!!

sobota, 14 stycznia 2012

Tot el millor ! ;**

Yeah, yeah........... dziś 14 a co to oznacza??


Urodzinki naszego wspaniałego goalkeepera .. (jejkuu on ma dzisiaj 30 lat.. O.o)
Więc.. Wszystkiego co najlepsze Victor, zdrowia, szczęścia w życiu zawodowym i prywatnym.. Abyś był jeszcze lepszy (chociaż nwm czy to możliwe, bo jesteś zajebisty). Aby cię nigdy ta forma nie opuściła i żebyś jeszcze na długie lata pozostał na Camp Nou !!! Żeby w waszych gablotach jeszcze wiele pucharów się znalazło a w naszych pamięciach pełno tytułów !!!!


♥ 100 lat

I już po.

 Tak, tak, Asia się nawróci i wszystko będzie cacy :-D Na następnej kolędzie mnie nie ma, przysięgam.

Nie mam co pisać, więc tak dla odmiany kilka zdjęć z planu i screeny z TVD <3

piątek, 13 stycznia 2012

For you ♥

A teraz ja mam coś dla cb ... nwm może już masz to zdj, być może nie...

KLIKAMY NA ZDJ !!!

Asiu.. wiedz, że ty też jesteś dla mnie jedną z najważniejszych i najbliższych mi osób.. < 3
Możesz na mnie liczyć w każdej sytuacji.. możesz mi się spokojnie wygadać... (jeśli ktoś mnie prosi o dyskrecję, nikomu nigdy nie mówię).. ;*
 Ja ci również dziękuję za to, że tak świetnie się z Tobą idzie powygłupiać... ach te nasze odpały, na przerwach i nie tylko. Bo kiedy my jesteśmy razem i obie mamy downa to potrafimy być niebezpieczne dla otoczenia... xd
lecz kiedy mam ochotę czy potrzebę porozmawiać to zawsze mnie wysłuchasz.. ;*
DZIĘKUJĘ !!!

A few photos will not hurt :D

Kilka zdj z wczorajszego meczu i .... xd

Na początek radość z bramki. Chyba drugiej .. ;*

Bezcenny widok.... ta, więc teraz wszyscy uruchamiamy naszą wspaniałą wyobraźnie i co widzicie??
No przecież... Asia w samym środku tego towarzystwa. XD


Tuu Alexis w akcji.. hehe chociaż ma te 1,70 niespełna to i tak potrafi wyskoczyć na dwa metry . ;D

Rezerwa się męczyła na boisku a ci się wylęgiwali .. ;* 
A tak wgl to popatrzcie na ten kocyk... jak oni sb pod nim słodziutko siedzieli .. ;D
<hahahahahahaha> 


No i od wczoraj dodaje to zdj.. 
Patrzcie na Alexisa... no normalnie zobaczywszy to foto po raz pierwszy tarzałam się na podłodze ... xd

Sialalalalala. O____o

Buu, znowu siedzę w domu ._. Pieprzony ból brzucha nie daje za wygraną...

Ostatnio zaczęłam myśleć o tym wszystkim...o tym co było, o tym co jest, o tym co będzie. Wiem, że niektórym jest to na prawdę szczerze obojętne, jednak zdaje sobie sprawę z faktu, iż dla niektórych jest to równie ważne jak i dla mnie...Tak, Olu, Agato, o was mowa. Wiele razy gadałyśmy, pisałyśmy o naszym niesamowitym z resztą, poznaniu się :D pamiętam siebie, byłam taka mała, głupia, no i te suchary, którymi waliłam na każdym kroku xD Nie wybaczalne było by gdybym nie pamiętała o was. Ola, wysoka poważna dziewczyna w okularach, nie mam pojęcia dlaczego tak właśnie Cię zapamiętałam, ale to nie istotne...Agata, nieźle popieprzona brunetka w niebieskim sweterku :D pamiętam jak pocieszałam Cię, gdy płakałaś za rodzicami, bałaś się, że nie przyjadą. Właśnie wtedy pojawili się na przeciw nas :- D O tak, zdecydowanie uwielbiam do tego wracać. Nie raz pisałam ile dla mnie znaczycie i, że chciałabym żeby było tak zawsze, ale mam to gdzieś, mogłabym to pisać w kółko i w kółko i do końca :D <3 Obydwie niejednokrotnie nieźle mnie wkur..wkurzacie, ale przecież za to was kocham <3
Poza tym...Asiu, tak, tak, o Tobie mowa :D Pomimo tego, że może i nie jesteśmy przyjaciółkami, jesteś dla mnie jedną z ważniejszych osób, wiesz o tym. Doskonale pamiętam te nasze kłótnie, później przeprosiny...drapanie się, wyklinanie, patrzenie z góry, liściki, gazetki, prezenty... :D Byłyśmy malutkie i to co działo się wtedy, nie ma znaczenia. Mam świadomość tego, że zawsze mogę Ci się wygadać, rozumiesz mnie jak nikt i dziękuje Ci za to <3

Bo przyjaźń polega na tym, że jeżeli zostaniesz wyzwana od najgorszych, nadal będziesz w stanie powiedzieć ''Rozumiem, będzie dobrze...''




nieważne, że post bez sensu, że nie mam weny, bo ktoś mi ją ostatnio podpieprzył...
KOCHAM WAS <3

czwartek, 12 stycznia 2012

pff... ;((

Tak, więc mam do omówienia trzy sprawy.. no w sumie to cztery.. bo chciałam oficjalnie podziękować Asi za te zdj . < 3 DZIĘKUJĘ KOCHANA !!! ;*

ok.. no to ..
1. 9 stycznia Barca grała ligowy mecz z Espanyolem, który zakończył się remisem.. co za pech.
a jeszcze w ostatnich minutach powinien być odgwizdany karne dla Barcy gdyż piłkarz Espanyolu dotknął ręką w polu karnym.. co za żal no !! i by na pewno Messi strzelał ... no i byłoby 2:1.. ale cóż.. stało się i do obecnego lidera-Realu tracimy już 5 pkt.. ale spk nadrobi się.. Barca zawsze walczy do końca !!! ;*
Oczywiście wspomnę, że gola strzelił nasz kochany Cescy .. ;*


a tu foto ze straconej bramki... dla nich remis to jak porażka.. ;(


2. No i czas na kolejną wiadomość... najsmutniejszą..
wczoraj odszedł od nas Mexwell.. ;( Trudno wybrał PSG... szkoda, ale cóż..
Będziemy tęsknić (bynajmniej ja) xd
świetny obrońca, życzę mu aby w nowym klubie było mu dobrze, żeby dalej się rozwijał.. :*


3.No i ostatnia.. haha ta jest znacznie lepsza..
Gdyż, otóż, ten teges.. haha . Wiem, wiem.. już nwm co piszę, ale to wszystko z emocji..
Przed chwilką zakończył się mecz Barca - Osasuna i jak myślicie kto wygrał??
Oczywiście odpowiedź jest jedna. BARCA chociaż skromne 2:1 ale zawsze zwycięstwo. I daje to kfalfikację do kolejnej rundy Copa del Rey.. ćwierćfinał... i tu już te szczęście przyćmi nam wiadomość, że w tych rozgrywkach (18.01.2012) spotkamy się z realem.. no i znowu 2 mecze z "wrogiem" .. hehe i znowuż baru trzeba szukać. xd

Mam nadzieję, że znów Pep team pokona odwiecznego rywala !!!

no a gola w tym meczu strzelił MÓJ ALEXISSSSSS ..... jeezu jak ja się cieszę... skakałam z radości normalnie i Sergi Roberto... Bravo chopoki :*:*:*



Innego zdj na razie nie mam.. jeszcze nie weszły w sieć.. ale chociaż takie :*

aaa... no i bym zapomniała w tym meczu już w 12 min ucierpiał Fontas i musiał go zastąpić Abi ..
Biedny .. w jednym ze starć z przeciwnikiem uszkodził więzadła krzyżowe w prawym kolanie... nie wiadomo ile potrwa pauza.. okaże się po piątkowych badaniach.. bądźmy dobrej myśli.
____________________________________________

pfff... no i w końcu dobrnęłam do końca.. wiem, że jakoś tak zawsze dłuuugie te posty mi wychodzą, ale inaczej nie idzie.. musiałam nadrobić kilka zaległości.. więc

THE END !!!

< 3

O ile się nie mylę... to Oni, Asiu ;D
< 3

JEŻELI SIĘ NIE RUSZA - KLIKAMY XD

3. dzień...

 Urodziny mamy :
- zjedz sobie na wyjątkową okazje.
- NIE!

Asia odmówiła czekolady z orzechami, jeeeezu. :- D to już 3 dzień bez słodyczy. Mraaah, jeszcze tylko ok. 6 miesięcy, suuuper, nie ma co xD
OluOluOlu, jeżeli uraczysz mnie odwiedzinami za ten..miesiąc (?) , z resztą nieważne - nie będziesz męczyła mnie chipsami, żelkami czy czymkolwiek innym tego pochodzenia ;d NIE JEM. Noce z paluszkami i słonecznikiem? Mam nadzieję, że dam radę :D No i oczywiście puszkowe napoje energetyzujące FOR WOMEN, mraaau <3 :- D


 Pani, którą od jakiegoś czasu po prostu uwielbiam < 3 :

środa, 11 stycznia 2012

And keep it up guys !!!! ♥

Tak jest !!!
Tak wiem, mam zaległości, ale już to nadrabiam.

Dwa dni temu odbyła się gala wręczenia różnych nagród m.in. Złotą piłkę dla najlepszego piłkarza 2011 roku !!!
Nominowanymi do tej nagrody byli Xavi, Messi i Ronaldo.. o.0 łoo.. dwóch z Barcy :*:*
i .................
MESSI po raz trzeci !!!! BRAVO !! :*


Dostając tą nagrodę pokazał swoją klasę dedykując złotą piłkę Xaviemu.. świetny gest...
W końcu nie bez powodu Barca to `mes que un club` 

Najlepszym trenerem oficjalnie został PEP GUARDIOLA !!!


On również pokazał swój poziom, bo zadedykował tą nagrodę Tito Vilanowie ( swojemu asystentowi, który niedawno walczył z rakiem ślinianki )

No a w samolocie było opijanie !!! hehe . ;D 


Popatrzcie na Antonelle ( dziewczyna Messieg ) Łoooo.. jak ona wyładniała..

No i oczywiście nie mogło zabraknąć dziewczyny naszego Gerriego i sweetfoci :))

 Shakiraaaaa...
GRATULACJE CHŁOPAKI!!! ŻYCZĘ JESZCZE WIĘCEJ NAGRÓD I ZWYCIĘSTW!!!