ok.. no to ..
1. 9 stycznia Barca grała ligowy mecz z Espanyolem, który zakończył się remisem.. co za pech.
a jeszcze w ostatnich minutach powinien być odgwizdany karne dla Barcy gdyż piłkarz Espanyolu dotknął ręką w polu karnym.. co za żal no !! i by na pewno Messi strzelał ... no i byłoby 2:1.. ale cóż.. stało się i do obecnego lidera-Realu tracimy już 5 pkt.. ale spk nadrobi się.. Barca zawsze walczy do końca !!! ;*
Oczywiście wspomnę, że gola strzelił nasz kochany Cescy .. ;*
a tu foto ze straconej bramki... dla nich remis to jak porażka.. ;(
2. No i czas na kolejną wiadomość... najsmutniejszą..
wczoraj odszedł od nas Mexwell.. ;( Trudno wybrał PSG... szkoda, ale cóż..
Będziemy tęsknić (bynajmniej ja) xd
świetny obrońca, życzę mu aby w nowym klubie było mu dobrze, żeby dalej się rozwijał.. :*
3.No i ostatnia.. haha ta jest znacznie lepsza..
Gdyż, otóż, ten teges.. haha . Wiem, wiem.. już nwm co piszę, ale to wszystko z emocji..
Przed chwilką zakończył się mecz Barca - Osasuna i jak myślicie kto wygrał??
Oczywiście odpowiedź jest jedna. BARCA chociaż skromne 2:1 ale zawsze zwycięstwo. I daje to kfalfikację do kolejnej rundy Copa del Rey.. ćwierćfinał... i tu już te szczęście przyćmi nam wiadomość, że w tych rozgrywkach (18.01.2012) spotkamy się z realem.. no i znowu 2 mecze z "wrogiem" .. hehe i znowuż baru trzeba szukać. xd
Mam nadzieję, że znów Pep team pokona odwiecznego rywala !!!
no a gola w tym meczu strzelił MÓJ ALEXISSSSSS ..... jeezu jak ja się cieszę... skakałam z radości normalnie i Sergi Roberto... Bravo chopoki :*:*:*
Innego zdj na razie nie mam.. jeszcze nie weszły w sieć.. ale chociaż takie :*
aaa... no i bym zapomniała w tym meczu już w 12 min ucierpiał Fontas i musiał go zastąpić Abi ..
Biedny .. w jednym ze starć z przeciwnikiem uszkodził więzadła krzyżowe w prawym kolanie... nie wiadomo ile potrwa pauza.. okaże się po piątkowych badaniach.. bądźmy dobrej myśli.
____________________________________________
pfff... no i w końcu dobrnęłam do końca.. wiem, że jakoś tak zawsze dłuuugie te posty mi wychodzą, ale inaczej nie idzie.. musiałam nadrobić kilka zaległości.. więc
THE END !!!
Nie marudź, że za dużo :- D Dobrze jest, chociaż ktoś się interesuję tym blogiem, ja to już kompletnie lenia mam xD
OdpowiedzUsuńPo 1. nie ma za co, od razu pomyślałam o Tobie <3
i po 2. Remis remisem, oni są i będą najlepsi. Jedna 'porażka' niczego nie zmieni ;*